W dreszczowcu Roberta Mandela terroryści uderzają przy pomocy śmiercionośnego wirusa. Giną setki pasażerów luksusowego statku i tysiące kibiców oglądających na stadionie mecz baseballa. Na ciele jednej z ofiar odnaleziono deklarację wypowiadającą wojnę Ameryce. Kilka dni później na całym świecie dochodzi do kolejnych ataków z użyciem
To jest film sportowy? WTF? Może "Mroczny Rycerz powstaje", gdzie zapada się pół stadionu do futbolu amerykańskiego, to także film sportowy?
Jako, że żywo interesuję się tematyką broni biologicznej, film mnie zaciekawił. Niestety położono w nim nacisk na oglądalność, nie realizm. Mamy więc, jak w praktycznie każdym amerykańskim filmie, kolejnego rambo, agenta FBI i dwóch podstarzałych wirusologów do pomocy. Oni to jak zwykle ratują biedne, niewinne stany...
więcej