Tytułowa bohaterka Katie mieszka w małym miasteczku w stanie Nowy Meksyk, w przyczepie, ze swoją matką, którą praktycznie utrzymuje. Dziewczyna pracuje jako kelnerka w miejscowej jadłodajni i w przeciwieństwie do otoczenia niezwykle ufnie i łatwowiernie spogląda na cały świat. Do tego stopnia, że nie widzi niczego złego i dziwnego w tym,
W pewnym momencie żałowałam, że nie mogę jej przytulić i pocieszyć. Po tym filmie rozejrzałam się po swoim mieszkaniu i obiecałam sobie, że nie będę tu na nic narzekać i że codziennie będę dziękować za swoją pracę i miłość. Film dobry, emocjonalny.
Kino dla wszystkich lubiących takie życiowe,amerykańskie prowincjonalne klimaty.Film o dziewczynie o gołębim sercu,tak pół żartem pół serio,takiej współczesnej "Amelii".Nie chcę tu spojlować,ale z jednej strony bardzo mi było żal głównej bohaterki,z drugiej strony miałem ochotę ją pacnąć w łepetynę,dlaczego tak się...
Nie jest to może jakieś arcydzieło ale bez wątpienia życiowy mający swój klimat, dający do myślenia do tego Olivia Cooke którą lubię i w sumie tylko dla niej obejrzałem ten film, jak dla mnie naprawdę dała radę bo wbrew pozorom rola wcale nie łatwa...
Ogólnie jak ktoś lubi takie filmy to myślę że śmiało może oglądać:)