Obraz milo mnie zaskoczyl, szczegolnie na poczatku. Nawet ciekawy pomysl na fabule. Gra aktorska nie jest jakas rewelacyjna, ale do najgorszych tez nie nalezy - po prostu dobra. Calosc oglada sie lekko. Czas na produkcji mija szybko, pomimo iż jest prawie w całości przegadana. Dreczy jednak wyczuwalne i do bolu...
jak setki innych...Historia jak słodki cukierek w opakowaniu nowojorskim z XXI wieku - na jeden raz.
Może się podobać nastolatkom bo reprezentuje podobny, naiwny poziom co Zmierzch. Ocenę wygórowałam za wrażenia estetyczne, tj. urodę aktorów, scenerię i kameralną atmosferę. Reszta to klapa, dialogi opierają się na schemacie z poradników partnerskich, bardo słabe.
Aż przykro patrzeć, jak wiele filmów teraz powstaje, a większość z nich nie tylko nic nie wnosi, to jeszcze zabiera.
Jak nietrudno się domyślić, młodzi aktorzy, których teraz widzimy w tego typu produkcjach, pewnie znajdą się w przyszłości w obsadach kilku wartościowych filmów. Szkoda tylko, że w celu bycia zauważonym...
Rozwinięcie tego zdania jest w mojej recenzji filmu, zapraszam! https://sztukaupadla.wordpress.com/2015/08/24/wielki-brak/
Polecam również :
"W POSZUKIWANIU IDEALNEGO KOCHANKA" z Diane Keaton i Tuesday Weld :
https://www.filmweb.pl/film/W+poszukiwaniu+idealnego+kochanka-1977-7403
"ŻAR CIAŁA" z Kathleen Turner :
https://www.filmweb.pl/film/%C5%BBar+cia%C5%82a-1981-12109
"LISTONOSZ DZWONI ZAWSZE DWA RAZY" z Jessicą...