Zastanawiam się czasami kto tłumaczy te hiszpańskie tytuły i dlaczego przy Narcos zostali przy oryginalnej wersji, a tak charakterystyczny tytuł jak Fariña (i wszystko co z nim związane) został tak beznadziejnie przetłumaczony? Brzmi jak tani, niczym nie wyróżniający się gniot.
Dzisiaj skończyłam oglądać "Kokainowe wybrzeże" i od pierwszego odcinka jestem urzeczona serialem. Czytając opinie tutaj na filmwebie, widzę, że serial nie zrobił furory czemu trudno mi się dziwić, gdyż większość woli typowy - amerykański styl kręcenia seriali, wszystko inne uważane jest za kopię. Serial nie był...