Piękny ,baśniowy, nostalgiczny z nastrojowym klimatem o miłości tak wielkiej ,że zapłaci
każdą cenę , nawet życia. A demony okazały się czujące i wrażliwe i budzą raczej
współczucie niż strach. Do tego wspaniałe efekty , delikatna muzyka i dobra gra aktorska
dopełniają obrazu ,który warto obejrzeć.
Mam pytanie. Czy oglądałeś/aś w kinie? Jesli tak to gdzie? Pojadę na drugi koniec Polski żeby zobaczyć w kinie.
Witaj:-) oglądałam w domu ( na kinomaniaku) ale mam baardzo duzy ekran.Niestety nie umiem Ci powiedzieć kiedy będzie można obejrzeć ten film w kinie.Wiadomo,ze efekt nieporównywalny nawet z najlepszym ekranem. w domu. Film mi się bardzo podobał i podobnie jak Ty dałam ocenę 8/10. Na razie ocena na filmwebie jest 6,7 ale miejmy nadzieje,ze znajda się pasjonaci którzy podwyższa ocenę :-)) pozdrawiam serdecznie
Ja oglądałam dziś w domu i jestem po prostu oszołomiona. Przepiękny film, historia, miłość, efekty i dosłownie wszystko jest genialne. Choć podczas oglądania bałam się, że !SPOJLER! główna bohaterka (księżniczka) może umrzeć, zostać demonem lub on, jej ukochany zginie. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Wiadomo jak to z azjatyckim kinem bywa, na końcu wszyscy umierają lub zostają rozdzieleni. Tu był happy end. I bardzo dobrze. !SPOJLER!
Tak, taki azjatycki happy end:-) nie będziemy robić spojlera:-) Ważne ,ze kino chińskie pokazało całkiem zgrabną produkcję i dlatego należy mu się dobra ocena:-) pozdrawiam
Moja ocena 8/10 tak czy inaczej trochę rzeczy mi nie pasowało, mianowicie: muzyka, która momentami totalnie nie pasowała to sceny; łysy czarownik tragedia, dobrze, że marnie skończył; w ogóle to plemię było jakieś za przeproszeniem z dupy, ci wojownicy, jacyś tancerze, normalnie aż nie mogłam na to patrzeć. Cała reszta filmu wspaniała stąd moja ocena.