NIE WIEM W 1 CZY W 2 JAK ONA BYŁA W TEJ TRUMNIE BO KOLEŚ JĄ POCHOWAŁ I SIĘ WYDOSTAŁA TO MYŚLAŁEM ŻE JEBNĘ ZE ŚMIECHU ALE GUPOTA TERMINATOR BY CHYBA TYLKO Z TAMTĄ WYSZEDŁ (A MOŻE I NAWET NIE) A ONA TRUMNE PRZYSYPANĄ PIACHEM ROZWALIŁA RĘKĄ DEBILIZM!!!!!!!!!!!!!!!!1
Niektórzy nie rozumieją, że to tylko film. Z resztą przebicie deski ręką nie jest nie możliwe, a tamta deska mogła być dość cienka.
Niektórzy nie rozumieją czym jest fikcja.
Sprawdzali to w pogromcach mitów, nie da się wyjść w ten sposób z trumny, ale ty najwyraźniej nie odróżniasz złamania deski ręką od wydostania się z trumny zakopanej pod ziemią.
Da się zniszczyć deskę, ale nie przysypaną ziemią, nie znasz podstawowych praw fizyki?
Ale o to chodziło, by film miał kiczowate elementy.
Primo naucz się pisać, a po sekundo to dlaczego uważasz że tylko terminator wyszedłby z tej trumny, a babka-nindża, w dodatku po bardzo solidnym przeszkoleniu już nie dałaby rady?
O jaa! Przecież o to właśnie chodzi w tym filmie, że wszystko jest CELOWO naciągane, niemożliwe i przez to śmieszne! Większość filmów Tarantino to swego rodzaju hołd (bo parodia czy pastisz to niewłaściwe słowa) oddany filmom akcji klasy B, gdzie krew się leje, a trup się ściele. Ja uwielbiam oba Kill Bille właśnie za to! Oglądając śmieję się przez większość filmu. Dajmy na to scena walki w przyczepie. Czysta komedia! I to jest właśnie geniusz Tarantino, bo koleś wszystko to zrobił CELOWO! Uch.
Pozdrawiam.
Tak, on to robi celowo. Nie, to nie ma być śmieszne. "Kill Bill" to jeden z najbardziej wstrząsających filmów jakie widziałem, a opowiada choćby o bezsensowności przemocy. Praktycznie wszystkie filmy Quentina są po prostu symboliczne jak jasna cholera. Polecam myślenie podczas oglądania.
Pozdrawiam.
zgadzam się w pełni z Twoim komentarzem na ten temat.
kocham Tarantino za jego własne 'zboczenia' filmowe, które nadają filmom dużo ciekawych i zarazem śmiesznych sytuacji. tak jak wyżej wspomniana scena w przyczepie. naprawdę śmieszna.
(spoiler)
- > scena po wyrwaniu oka, gdy Elle szarpie się klnąc przy tym, ślepa jak nikt inny. naprawdę świetnie zrobione - filmowy charakter Quentina za co wręcz wielbię go, jako scenarzystę i reżysera, choć wraz z Georgem Clooneyem w 'Od zmierzchu do świtu' nie pożałował Nam genialnej gry aktorskiej.
Quentin Tarantino to najbardziej zwariowany reżyser na świecie, co za tym idzie bardzo dobry.
Pozdrawiam.
Filmy Tarantino są swoistą zabawą kinem i ani trochę nie mają na celu oddać rzeczywistość. To jest takie kino, które, żeby zrozumieć, to chyba najpierw trzeba by przejść przez Kafkę, albo Gombrowicza.
Film jest tutaj środkiem artystycznym, a nie odtwórcą rzeczywistości (takich odtwórców, jakich mamy dziś na pęczki, to już Platon chciał wyrzucić z Grecji).
I warto zadbać o poziom wypowiedzi, kiedy się jest wśród ludzi.
Pozdrawiam.
O, tak. Może mniej przez Kafkę a bardziej przez Gombrowicza, ale nadal się podpisuję pod tym rękami i nogami ;)
Zwykła prowokacja, takie tematy powinne być od razu zamykane...Choćby na podstawie plusików i minusików do tematów ;)
Pozdro.
Jeśli ktoś używa wiecej niż 3 wykrzykniki w zdaniu, jest niezrównoważony psychicznie...
Jeśli ktoś robi wykrzykniki naprzemian z jedynkami ("Omg LoL !!1!!1!!!!!!!!!!!!!!111), to znak, że jest dzieckiem neo...
Przykładów na to, że jesteś deb... dobra bana nie chcę mieć.
Ale uspokuj się człowieku. Sprawdź, czy... albo właściwie ile osób w twojej rodzinie cierpi na choroby psychiczne. I zgłoś się do psychiatry. Dziękuję dobranoc!
Ale nadal jesteście pewni że jak ten koleś wyleciał z rewolweren wielkości armaty i zaczął strzelać do Julesa i Vincenta z odległości dwóch metrów to naprawdę mógł nie trafić??
Czyżby to był cud? Czy w Pogromcach Mitów (jak ktoś wcześniej zacytował) biorą pod uwagę działanie Bożej interwencji? Nie wydaje mi się. Podobnie jak nie wydaje mi się żeby Czarna Mamba była na tyle zwyczajną babką żeby nie móc zrobić od czasu do czasu czegoś nietypowego jak np.wydostanie się z trumny zasypanej ziemią (niestarannie i szybko) przez Budda i koleżkę.
Pomijam fakt że autor tematu jest jakimś niedoszłym gimbem przed 18. urodzinami chce się popisać na forum :D
Możliwe, czy nie... Jakie to ma znaczenie tutaj? ;] Człowiek z trójkątną głową też nie jest możliwy, ale generalnie nikt nie ma do Picasso o to pretensji. (tzn. są tacy, którzy mają, ale ich rozwój estetyczny zatrzymał się gdzieś w renesansie z pominięciem sztuki bizantyjskiej i średniowiecznej)
Tarantino, to nie Rafael Santi i nie stawiajmy wobec niego renesansowych oczekiwań.
Niech zen będzie ze mną... Tarantino jest geniuszem. Film jest tak nieprawdopodobnie głupi, że aż genialny. To karykatura całego dotychczasowego kina "taniej" akcji klasy G, czyli gównianej. Na pierwszej części niemal wyłam ze śmiechu, tyle tam absurdu i niedorzeczności. Krwi tam jak wody w klozecie, odrąbanych członków ciała jeszcze więcej. A ile powagi! Ludzie, ogarnijcie się i najpierw przeczytajcie co to jest karykatura filmowa, a potem bierzcie się za Kill Billa :D
Bardzo podoba mi się Twój komentarz:)
Pozdrawiam wszystkich, którzy są w stanie zrozumieć Tarantino i odróżniają prawdę od fikcji.
niesamowite, jak bezsensowna wrogość zostaje pokonana przez cięte i bardzo trafne riposty filmwebowej społeczności ;) mnie film się podobał i powiedzmy sobie szczerze: gdyby wszystko (a raczej cokolwiek) było w nim realistyczne, to powstałaby taka nudna szmira, że nikt by tego nie wytrzymał
Randka Terminatora i Czarnej Mamby - taki film miałby u mnie 10/10 za sam pomysł =}
killereczunio napisał, a właściwie, wykrzyczał Caps-lockiem taki bezsens, że nie mogłem się do tego nijak odnieść. Więc odpisałem w jego stylu. ;)
Chcę tylko zaznaczyć, że Quentin Tarantino doskonale wie co robi. Powiedziałabym nawet że jest on mistrzem w swoim fachu. Stosuje zamierzoną tandetę i kicz. Używa on tak skrajnie drastycznych, bezsensownych lub po prostu głupich zabiegów bo taki jest jego styl. Można go kochać lub nienawidzić. No, ale proszę czy ktoś może powiedzieć że jego filmy są bez wyrazu?Osobiście uwielbiam go za jego idealne wyczucie gdzie kiedy,jak i co zrobić. I ta muzyka!
zgadzam sie z Tobą, każdy moze mięć swoje zdanie, dla mnie oceny filmów Tarantino są zdecydowanie za wysokie, to jest próba udowodnienia, że tandeta nie jest tandetą. Z kilku wypowiedzi wypływa żal, że ktoś ma inne zdanie. Nie wszyscy musza mięc takie jak Wy, a nie musicie od razu nikogo przez to obrażać
Każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii o filmie, po to jest to forum, ale nie musi od razu ryja piłować, ty też nie znasz "netykiety" ?
Kiedyś, gdy internet powstawał to każdy jej przestrzegał, dzisiaj rozpieszczony bachor krzyczy a ty się za nim ujmujesz? Wydarł się bo ma "ADHD" nic więcej, widziałeś jego odpowiedź na który post? Bo ja nie, jeżeli zakłada się temat, to się dyskutuje, a nie prowokuje, czyżbyś był taki jak on? Błędów też nie widzisz?
Filmy Tarantino są wysoko ocenione tylko dlatego że są dobre, nic poza tym ciołku.
Filmy Tarantiono to sztuka. Bawi się tym wszystkim. A poza tym jego filmy to moim zdaniem przede wszystkim parodie. Wyjście z trumny za pomocą rozbicia wieka trumny pięścią nie jest wcale mniej prawdopodobne niż bieganie w obcasach po drzewach jak to robią kobiece bohaterki w filmach akcji.
nie czytałem wszystkich wypocin w tym temacie, ale powiem krótko, wszyscy ci którzy się tutaj rozpisują o tym, że możliwe jest wydostanie się z trumny przysypanej warstwą ziemi jesteście kur#wa zje#banymi kretynami.
ale, to tylko tak na filmie, naprawdę jak się odetnie komuś głowę to krew nie sika jak ze zraszacza ogrodowego, aczkolwiek jest też spore ciśnienie.
He,he. Oczywiście, że tylko w filmie to widziałem.
Co zaś dotyczy odciętej głowy, nie wiem jak u człowieka ale nie raz widziałem u kurczaków czy innego drobiu, to właśnie takie ciśnienie jak ze zraszacza. Myślisz że u człowieka będzie mniejsze?(Może być, bo są grubsze tętnice ale nie mam pojęcia jak to jest na prawdę.) Znam to tylko z filmów i na każdym jest inaczej.