Właśnie wróciłem z kina i na szybko bez spoilerów - cholernie dobry film ze świetnym zdjęciami, montażem i muzyką. Efekty świetne. Postacie stereotypowe, ale o Kong jest postacią centralną, więc olać to :) Klimat wylewa się z ekranu. Kong w stylu Parku Jurajskiego, jeśli podobał ci się Park to i ten film przypadnie ci do gustu, świetny film przygodowy z dobrym, nieprzesadzonym humorem, niektórzy narzekają, że było go za mało... To nie bajeczka Marvela, czy inna komedia.
9/10 - zasłużone.
P.S. JEST scena po napisach, wszystkich napisach i to dość istotna, piszę o tym, bo z pełnej sali ludzi tylko ja z kumplem ją obejrzeliśmy. Scena wyjaśnia dlaczego Kong jest dość sporych rozmiarów :) Polecam gorąco, tylko pamiętajcie, to nie typowa komedia, tylko film przygodowy, wprowadzenie do czegoś większego i z takim nastawienie idźcie na ten film, a nie wyjdziecie zawiedzeni.
oooo witam no właśnie bo czekałem ale cała sala wyszła lampy oświecili i też musiałem wyjść
co było na końca ? mógłby Pan streścić
https://naekranie.pl/aktualnosci/scena-po-napisach-filmu-kong-wyspa-czaszki-co-w -niej-jest-1709151
A jak już wybieram się na 3D, to będzie można coś w tych okularach zobaczyć fajnego? Czy naprawdę żadnych dobrych efektów nie ma?
Efekty specjalne są fajne, ale z 3D to standardowo głównie głębię, film nie był robiony pod 3D, więc nie ma co wymagać.
To chyba byliśmy na dwóch różnych filmach. Kong Wyspa Czaszki, prócz efektów specjalnych nie jest w stanie zachwycić niczym. Do pięt nie dorasta produkcji Petera Jacksona z 2005 roku. Nie rozumiem ludzi, którzy zachwycają się takim badziewiem fabularnym.
No właśnie zachwyca świetnymi zdjęciami i efektami specjalnymi. Takie już jest obecnie kino przygodowe, te inne, sensowniejsze, z fabułą, klimatem i otoczką tajemniczości zakończyło się na Indiana Jones czy King Kong-u z 1976...