Facet zmarł w 2009 r., a po śmierci dał radę zagrać jeszcze w ponad 10 filmach... I jak tu nie wierzyć w życie pozagrobowe?! :)))
A śmierć miał taką, jak całe swoje życie! Spędził je głównie w łóżkach z setkami (pewnie tysiącami) kobiet, lasek, nastolatek, a może i chłopaczków, więc jak miał umrzeć, jak nie w trakcie seksu?! :) Całe szczęście, że tacy ludzie jeszcze istnieją, bo gdyby wszyscy byli podobni do PIS-owskiej posłanki Krystyny Pawłowicz, to...