Znakomicie gra Sheldonona, jeżeli nawet ma jego cechy to i tak wykreowanie takiej postaci to majstersztyk podobny do dr. housa ;). Nic dziwnego, że dostaje nagrody i to poważne, myślę że jego postać niezamierzenie przyćmiła resztę ...
Haha,on dobrze gra ,haha,drewno jakich mało ,serial o wiadomo jakiej nazwie ,a główną rolę gra gej który nawet na planie nie potrafi udawać że nim nie jest ,taki to z niego aktor,chłop ma szczęście że tyle lat to kręcili więc zarobił i o byt nie musi się już martwić ,ale aktor z niego słaby