W pełni się z Tobą zgadzam.
Styl w jakim on robi film jest dla mnie fenomenalny.
Dopracowana klimatyczna muzyka, świetne efekty specjalne i zdjęcia po prostu powala mnie na kolana.
Koleś zupełnie odbiega od klasyki kręcenia science fiction i jest w tym świetny.
Zupełnie nie rozumiem nagonki na niego za drugą część Trona.
Według mnie film był tak na 5- natomiast w Oblivion jedyne do czego mogę się przyczepić to to że kolejny raz Cruise jest przedstawiany jako jedyna osoba która może uratować świat. Jest to już trochę męczące

Kolego jesli lubisz dobre kino s/f to koniecznie zobacz sobie ELIZJUM... Bylem w kinie i bylem zachwycony... ELIZJUM zrobil ten sam rezyser ktory robil kilka lat temu DYSTRYKT9. Jak wogle podobal sie Tobie DYSTRYKT9???

Niestety nie dam rady już iść do kina na Elizjum więc pozostaje mi czekać na wydanie DVD.
Tak wiem, że reżyserem Elizjum jest Blomkamp.
Dystrykt 9 zrobił na mnie wrażenie.
Niezły pomysł na film lecz parę naiwnych momentów się w nim znalazło. Ogólnie film oceniam na szkolną 4
Teraz czekam na Prometeusza 2 i mam nadzieje, że bedzie bardziej dopracowany niż pierwszą część w której było sporo rażących błędów np nieścisłość między pierwszą częścią Obcego a Prometeuszem odnośnie fotela dowodzenia na statku Architektów (w Obcym z 79r. Architekt na fotelu dowodzenia zginął od rozrywającego mu klatkę piersiową Obcego a w Prometeuszu przeżył po tym jak Janek go trafił, wyszedł żywy na dodatek bez skafandra by dopaść Shaw), Shaw urodziła przez cesarkę jakaś tam ośmiornice z której po krzyżówce z Architektem wyszło coś podobnego do Obcego ale nie do końca

Przecież to nie była ta sama planeta.

Nieee...
To była ta sama planeta co w Obcy 8 Pasażer Nostromo.

Drogi forumowiczu - doczytaj, gdyż nie chce mi się po raz kolejny rozpisywać. Dla ułatwienia dodam że w "8 pasażer Nostromo" nie lądują na planecie a księżycu LV-426 a w Prometeuszu na LV-223.