oczywiście popieram. zakochałem się w niej po "Piątym Wymiarze" i w "30 Dni Mroku" już podziwiałem każdą scenę z nią. piękna kobieta, Aussies Rulez!!:)
Wiesz co, nie będąc w żadnym stopniu złośliwym powiem Ci, że najbardziej pociągające kobiety nie są idealne. Idealizm to domena ludzi bez doświadczenia.
Gdy poznasz odpowiednią ilość kobiet... i ich zalet oraz oczywiście wad, wtedy zrozumiesz moje słowa. Uroda musi grać z charakterem. Czasem niby piękne kobiety potrafią wzbudzać mdłości... rozumiesz ?
Może i się nie dyskutuje ale to właśnie tu robimy.
Tyle że ona ma właśnie urodę lalkowatej blachary :)
A co to za wartość wygląd ? Zerowa. Jestem przystojny, ale to żadna wartość.
Można się z nią urodzić lub kupić (tapeta, kosmetyki, fryzjer, ubrania, operacje plastyczne)
Padasz jej do stóp mimo, że może być próżna, płytka i egoistyczna.
Może nie być fajna, inteligentna czy wartościowa.
Może być materialistką, egoistką i wariatką.
Może nie mieć żadnych wartościowych pasji, hobby.
Może nie być zgodna i godna zaufania.
Może ignorować wartościowszych facetów, a być łatwa dla najpłytszych facetów i z takimi godzić się na seks bez zobowiązań lub
przez takich być wykorzystana. Może przez takich być okłamywana i zdradzana.
Zmierz ją w pełni i dopiero oceń.
I zwróć uwagę, że żaden mądry facet na przestrzeni ostatnich kilku tysięcy lat nie szanował zbyt mocno kobiet.
Co można powiedzieć o kobietach :)
Istota, która ciągnie do 3 najpłytszych typów facetów:
1) przebojowych 2) zamożnych 3) przystojnych, którzy:
-Najbardziej bajerują kobiety
-Zaliczają najwięcej kobiet
-Traktują kobiety najbardziej przedmiotowo
-Najmniej się starają, bo nie muszą :)
-Najwięcej okłamują i zdradzają
-Z racji powodzenia są najpłytsi dla płci przeciwnej
A kobiety:
-Takimi się zachwycają, że ktoś przystojny lub zamożny lub przebojowy (wszystkie)
-Takim najłatwiej dają seks i miłość (wszystkie)
-Z takimi godzą się na seks bez zobowiązań (duży % kobiet)
-Z takimi godzą się na seks licząc na związek i czują się wykorzystane (duży % kobiet)
-Takim dają się najbardziej na tacy. Wolą po stokroć same wybrać faceta, który im się podoba niż mieć starania takich, którzy im się dużo mniej podobają z jakiegoś powodu (wygląd, kasa, przebojowy charakter).
A więc starania są bezcelowe. Po co się starać o coś co zawsze ktoś inny dostanie na tacy.
Zawsze znajdą się tacy dla których dana kobieta się da na tacy, a nawet sama się będzie starała :)
-Przez takich najczęściej są okłamywane i zdradzane, a gdy mają wartościowszego z mniejszym powodzeniem to
kobietom łatwiej samym zdradzać czy opuścić takiego
Czemu kobiety nie oceniają po przeszłości facetów, albo nie jest ona ważna ?
Bo dobrze wiedzą, że przebojowi lub zamożni lub przystojni mają największe powodzenie,
najwięcej zaliczają kobiet i traktują kobiety najbardziej przedmiotowo, a przymykają na to oko,
bo mają w dupie wartościowszych z mniejszym powodzeniem tylko wolą takich z powodzeniem.
Przymykają oko też na to, że faceci z powodzeniem największa szansa, że kobietę wykorzystają lub
w przyszłości w ewentualnym związku będą okłamywać i zdradzać :)
Czemu same kobiety nie chcą być oceniane po przeszłości ?
Bo nie chcą być oceniane jako dziwki, że traktowały jak gówno wartościowszych facetów,
a były łatwe dla najpłytszych czy, że godziły się z takimi na seks bez zobowiązań,
że dały się takim wykorzystać, że takim dawały się na tacy, że przez takich były okłamywane i zdradzane :)
Choć większość facetów jest taka, że wystarczy, że kobieta jest piękna i szczupła,
a nie koniecznie musi mieć dobrą przeszłość, być fajna, inteligentna, nie być materialistką,
egoistką, wariatką, czy być normalną, zgodną i szczerą kobietą z jakimś wartościowym hobby.
Bardzo często wystarcza facetom to, że kobieta jest piękna i szczupła, a byle jaka.
A gdyby miała to wszystko wartościowe w sobie , a była brzydka i gruba nie zwróciliby na taką uwagę.
Nie oszukujmy się, większość lasek ma gówno we łbie. Żadnego konstruktywnego hobby, żadnych twórczych zainteresowań nie związanych z bezmyślnym wykorzystywaniem produktów, które wytworzył ktoś inny i nie związanych z wyglądem. Bardzo rzadko zdarzy się laska, która sama coś takiego tworzy. Rzadko też trafi się taka, z którą da się szerzej pogadać na tematy nie związane z telewizją, ciuchem i innymi ludźmi. Oczywiście są takie, ale jest ich na tyle mało, że zdecydowaną większość stanowią puste przygłupy. Gdyby jeszcze te cycate głąby miały chociaż honor. Zbyt wiele ich poznałem i zbyt wiele czasu z nimi zmarnowałem by mieć w sobie jakiś większy szacunek.