Niestety to kolejny film z Hongkongu, z którym jest spore zamieszanie w kwestii tytułu. Rzeczywiście - SPI wprowadziło go do nas (vhs i dvd) jako "Ostatni wojownik". Wcześniej jednak film był prezentowany w TV4 pod tytułem "Stalowe pięści". Oba tytuły uzasadnione - to tłumaczenie funkcjonujących na rynku zachodnim dwóch angielskich tytułów ("Last Hero in China" oraz "Claws of Steel"). Chociaż szkoda, że u nas nie zostało to ujednolicone...