Momentami dialogi przesycone pseudofilozoficznymi gadkami, ale to typowe dla Tarantina. Film lepszy od części pierwszej, a scena finałowa z Billem zaskakuje na plus.
Tarantino to pi****lony mistrz! MImo,ze czerpie z innych dzieł,to i tak jest do bólu oryginalny,niepowtarzalny i z charyzmą,ktorą mógłby obdzielic 3/4 calego hollywood.
"Kill Billa vol2" traktuje bardziej jako dopelnienie dzieła niz odzielny film,dlatego dalem takie same oceny 1 i 2 mimo,ze uwazam '2' za lepszą...
bezcenne doświadczenie.
No cóż długo zajęło mi podejście do tej słynnej duologii ale nie żałuję mimo iż miejscami film był średnich lotów.
Ciekawe i dość niestandartowe kino .
druga odsłona równie znakomita co pierwsza^^ Tarantino to geniusz!
jeden z moich ulubionych filmow a Uma idealnie dopasowana do swej roli :) polecam kazdy musi to obejrzec!
widze ze wszyscy tak zachwyceni jak ja :-)
pewnie podobnie jak ja czekaliscie niecierpliwie po 1ce
po tym co przeczytalem nie moge juz nic oryginalnego napisac, film IMHO zdecydowanie dla tych ktorzy widzieli vol.1 i sie im spodobalo, ci ktorzy wyszli z 1ki pewnie nie przyjda i tak (a widzialem takich)
2ka...
Uważam że vol.2 jest znakomitym filmem i wcale nie narzekam na mało akcji (w końcu tego był przesyt w vol.1). Dopiero po obejrzeniu vol.2 doceniłem Kill Bill'a jako film. Wcześniej uważałem vol.1 jako niesamowity syf. Ciężko mi w tej chwili traktować oddzielnie vol.1 i vol.2 bo przecież filmy te stanowią jedną całość...
więcej
Temat skierowany główniedo fanów kill billa i filmów Quentina Tarantino. Jeżeli ktoś ma wchodzić i pisać komentarze w stylu "obie części do dupy" etc. to niech sobie odpuści, a jak się nie może powstrzymać to niech sobie założy swój temat.
A więc mam pytanie, która część waszym zdaniem lepsza? Mi się zdecydowanie...
W scenie gdzie panna młoda była uwięziona w trumnie poczółem również klaustrofobie. A gdy wyrwała oko dla Elle, poczółem że zaraz zwróce obiad. Zrobiło mi się również jej żal że musiała później umierać w takich męczarniach.
Poza tymi niekonfortowymi scenami, film wyglądał na całkiem dobry. Zwłaszcza trening i...
Zdecydowanie lepsze od jedynki... tutaj seans wciąga od pierwszej sekundy po ostatnią... Jak zwykle u Tarantino klimat i dialogi genialne... Jak jedynka rozczarowała tak dwójka porwała. 8/10 !
Powiedzcie proszę, co wysuwa się z ust Pai Meia, w scenie walki z Beatrix, kiedy ta chwyta go za gardło? Coś białego... może guma do żucia? :)
Pod koniec filmu pada mniej więcej takie zdanie - "to najsilniejsze serum prawdy, dziesięć razy mocniejsze od tiopentalu..." stop! Tiopentalu? Co barbituran, stosowany w anestezjologi ma wspólnego z serum prawdy? Inna sprawa że nie podaje się go domięśniowo (jak to zrobił Bill, strzelając ampułką w losowe miejsce...